"Eksperci CBRE prognozują, że w 2019 r. Polska pozostanie atrakcyjną alternatywą dla krajów Europy Zachodniej. Tam jest dużo drożej i wejście do naszego kraju bardziej opłaca się inwestorom. Nasz rynek oferuje produkty wysokiej jakości, o dobrej specyfikacji technicznej, a dużo niższej cenie, co jest gwarancją wyższego zysku niż na przykład w Berlinie, Dublinie czy Madrycie" - czytamy w komunikacie.

"Patrząc na ilość kapitału dostępnego na rynku, toczące się transakcje, globalny sentyment inwestycyjny i dobre prognozy gospodarcze dla Polski, 2019 może okazać się również mocny, z licznymi transakcjami. Jednak jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić, czy padnie nowy rekord. Interesariusze powinni zachować czujność i cały czas zwiększać atrakcyjność produktów, gdyż inwestorzy coraz częściej pytają o Czechy, Węgry czy Chorwację" - dodał dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Sean Doyle, cytowany w materiale.

Jak wskazuje raport CBRE "Market View: Polski rynek inwestycyjny w 2018", wartość wszystkich inwestycji w nieruchomości w minionym roku wyniosła 7,2 mld euro - to wzrost o 45% w stosunku do 2017 r.

Najwięcej zainwestowano w biura - 2,7 mld euro (38%). Tradycyjnie zainteresowaniem inwestorów cieszyła się Warszawa, w której miało miejsce 67% wszystkich transakcji. Na drugim miejscu znalazł się sektor handlowy 2,5 mld euro (35%), który dowiódł swojej atrakcyjności dla inwestorów pomimo dużego nasycenia. Ważną zmianą na rynku jest zaangażowanie w obiekty zlokalizowane na warszawskim "high streecie" - takie jak Wars Sawa Junior czy Cedet. Na podium jest także rynek magazynowy, którego wolumen zwiększył się o 100% w minionym roku - wartość inwestycji wyniosła 1,8 mld euro. Z kolei poza podium znalazł się rynek hotelowy, z zainwestowanymi 119 mln euro. Można jednak prognozować, że hotele nadrobią ten wynik w 2019 r. - powstało wiele nowych obiektów, które wkrótce będą przedmiotami transakcji, podano także.

Reklama

Ważnym elementem zeszłorocznego rekordu inwestycyjnego na polskim rynku nieruchomości był kapitał płynący ze Stanów Zjednoczonych, RPA i Azji. Inwestorzy z tych obszarów ulokowali w Polsce odpowiednio 1,7 mld, 1,1 mld i 1 mld euro. Wysokość kwot z USA potroiła się w porównaniu do 2017 r., a z RPA wzrosła o 14%. Mimo to na polskim rynku nieruchomości wciąż najbardziej aktywny pozostaje kapitał z Europy Zachodniej. Inwestorzy z tego regionu pozostawili 2,9 mld euro, co obejmuje aż 40% wszystkich wydanych kwot. To o około dwie trzecie więcej, niż rok wcześniej, wylicza CBRE.

"Na rynku jest dużo środków finansowych, rosną ceny i zmniejsza się podaż - na tym zyskuje Europa Środkowo-Wschodnia. W Polsce w minionym roku panowały warunki sprzyjające inwestycjom - wysoki wzrost gospodarczy, popyt konsumpcyjny, niskie stopy procentowe. Obserwowaliśmy także intensywny rozwój sektora BPO/SSC, e-commerce i hotelowego. To wszystko wpłynęło na zainteresowanie naszym rynkiem nieruchomości wśród inwestorów zza granicy i w znacznym stopniu przyczyniło się do rekordowo wysokiej wartości inwestycji w 2018 r." - podsumował Doyle.

>>> Czytaj też: Z Mordoru do Isengardu. Oto nowe wieżowce, które mają powstać w Warszawie