Zatrudnienie spada już od co najmniej 14 miesięcy, a tempo wzrostu płac hamuje. Oto wnioski z najnowszego raportu GUS-u.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w październiku 3834,17 zł – podał dzisiaj Główny Urząd Statystyczny. To wzrost o 3,1 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem i o 1,7 proc. w stosunku do września. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku wyniosło w październiku 3833,84 zł – podał również GUS.

>>> Czytaj też: Branża budowlana: W X więcej rozpoczętych budów, ale mniej wydanych pozwoleń

Dane okazały się nieco lepsze od większości oczekiwań rynkowych, ale wynika z nich, że tempo wzrostu płac hamuje. Bank Pocztowy szacował, że średnia płaca wzrośnie w październiku o 2,2 proc. r/r. „Do końca br. wahania dynamiki wynagrodzeń są nieuniknione, m.in. w związku z wypłatami premii w górnictwie, które w listopadzie bądź grudniu na pewno będą mieć miejsce” – powiedziała Monika Kurtek, główna ekonomistka banku. Według niej prognozy na przyszłość są jednak optymistyczne, ponieważ "wraz z postępującym ożywieniem gospodarczym wzrost płac powinien przyspieszać". Pod koniec przyszłego roku wyniesie przynajmniej 6 proc. rok do roku, szacuje ekonomistka.

Bardziej sceptycznie do kondycji rynku pracy podchodzą analitycy Pekao, którzy szacowali, że poziom płac wzrośnie w październiku o 3 proc. Według nich, „dopiero w przyszłym roku dynamika płac trwale przekroczy poziom 4 proc. w skali roku". Na szybką poprawę nie możemy liczyć głównie z powodu, mimo wszystko, powolnego ożywienia w gospodarce i niskiego poziomu inflacji, twierdzi jeden z analityków banku Wojciech Matysiak. Według niego do październikowego spadku tempa wzrostu płac przyczynił się niekorzystny układ dni roboczych.

Reklama

Analityków nie zaskoczyły również dane o zatrudnieniu. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 0,2 proc. rok do roku, wynika z danych zaprezentowanych dziś przez GUS. Wyniosło 5500,1 tys. osób i jest większe o 0,1 proc. niż miesiąc wcześniej, ale rok do roku spadło o 0,2 proc. Trend jest zdecydowanie niekorzystny. To już 14 miesiąc z rzędu, kiedy słabnie aktywność przedsiębiorców na rynku pracy. We wrześniu zatrudnienie spadło bowiem o 0,3 proc. rok do roku. Po raz ostatni w skali roku odnotowano wzrost zatrudnienia w sierpniu 2012 roku - o 0,04 proc.

>>> Czytaj też: W Łodzi najszybciej przybywa psychicznie chorych. Wszystko przez biedę i bezrobocie

„Dzisiejsze dane z rynku pracy pokazują, że tempo wzrostu gospodarczego pozostaje umiarkowane, a więc Rada Polityki Pieniężnej nie musi spieszyć się ze zmianą swojej polityki w kierunku bardziej restrykcyjnej. W scenariuszu bazowym zakładamy stabilizację stóp procentowych na obecnym poziomie do końca 2014 roku” – twierdzi Wojciech Matysiak.

ikona lupy />
Zatrudnienie w Polsce spadło w październiku 2013 r. o 0,2 proc. / Forsal.pl