Firmy zgłaszają zapotrzebowanie na kobiety w branżach technicznych. Odsetek zatrudnionych w tym sektorze jest ciągle niewielki, choć klienci często chcą z nimi współpracować. Podkreślają ich kompetencje, zorganizowanie, rzetelność.

Motywacją do wyboru pracy w sektorze informatycznym i telekomunikacyjnym jest startujący dziś konkurs skierowany do studentek uczelni technicznych. Można w nim wygrać roczny staż w prestiżowych firmach. Projekt został zorganizowany przez Urząd Komunikacji Elektronicznej w ramach inicjatywy społecznej "Dziewczyny w Nowych Technologiach". Studentki mogą wybrać firmę, w której chciałyby odbyć staż i rozwiązać przygotowane przez nią zadanie. Prace należy nadesłać do 1 maja.

Magdalena Gaj, pomysłodawca konkursu i prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej mówi, że praca nie ma płci i kobiety nie powinny obawiać się pracy w sektorze technicznym. Sama od wielu lat pracuje na kierowniczym stanowisku i stara się popularyzować ideę zwiększenia liczby kobiet w swojej branży. Twierdzi, że kobiety w firmie gwarantują szybsze i ciekawsze rozwiązania.
Wybór studiów technicznych jest trafny, ponieważ gwarantuje zatrudnienie. Branża techniczna skutecznie oparła się kryzysowi. 1/3 wszystkich zamieszczanych ogłoszeń o pracę jest związana z nowymi technologiami.


Powodem, dla którego niewiele kobiet decyduje się na studia techniczne, mogą być stereotypy, że to praca dla mężczyzn, a także utrudniony dostęp do internetu. 37 procent kobiet na całym świecie ma dostęp do Internetu, podczas gdy dla mężczyzn wskaźnik ten wynosi 41 procent. Szczególnie wyraźne jest to w krajach arabskich.

Reklama

Dziewczęta są zniechęcane do przedmiotów ścisłych już w gimnazjum - mówi Alicja Wiecka, która od 21 lat jest dyrektorem SAS Institute. 30 lat temu było około 50 procent studentek na uczelniach technicznych. Dziś proporcje dramatycznie się zmieniły. Alicja Wiecka twierdzi, że kobiety świetnie sprawdzają się w roli programistów i informatyków i trzeba je zachęcać, by wybierały takie zawody.