Jak ustaliła PAP, ZUS zakończył negocjacje ze związkami zawodowymi w sprawie realizacji układu zbiorowego. Chodzi o wdrożenie systemu regulacji płac niektórych pracowników. Ustalono, że zmiana nie będzie polegała na równym podziale środków między wszystkich zatrudnionych, a jedynie części pracowników. Ma być ona poprzedzona pogłębioną oceną ich pracy i od wyniku tej oceny będzie też uzależniona.

„W drodze negocjacji ze stroną związkową uzgodnione zostały kryteria oceny pracowniczej uwzględniające m.in. zaangażowanie i jakość pracy przy realizacji bieżących i dodatkowych zadań” – dowiedziała się PAP.

Jak wynika z informacji PAP, w razie braku ustępstw związkowcy ostrzegali przed rozpoczęciem sporu zbiorowego, który eskalując przełożyłby się na opóźnienia w pracach ZUS i utrudnienia w realizacji zadań nałożonych na tę instytucję.

PAP zwróciła się o komentarz do ZUS. „Musieliśmy zrealizować układ zbiorowy pracy, to nasz obowiązek prawny. Nie ma żadnych przepisów pozwalających nam zawiesić wejście w życie regulacji płacowej. Zdajemy sobie sprawę, że nie jest na to najlepszy czas, dlatego też dążyliśmy w drodze trudnych negocjacji ze związkami zawodowymi do jego maksymalnego przesunięcia” – wyjaśnił rzecznik Zakładu Paweł Żebrowski. Zapewnił, że zadania wynikające z tarczy antykryzysowej będą realizowane na bieżąco.

Reklama

Zwrócił uwagę, że ZUS pracuje na pełnych obrotach udzielając wsparcia w postaci zwolnienia ze składek i świadczenia postojowego pracodawcom i przedsiębiorcom poszkodowanym pandemią. „To olbrzymia grupa ludzi, która w tym trudnym czasie epidemii potrzebuje naszej pomocy. Mając świadomość, jak jest to ważne dzisiaj – negocjując ze stroną związkową dokonaliśmy trudnego wyboru, godząc się na regulacje płac części pracowników” – powiedział rzecznik. Jak przekonywał, "jest to niewątpliwie znacznie lepsze rozwiązanie aniżeli uwikłanie się teraz w spór zbiorowy, który mógłby doprowadzić do poważnych opóźnień w naszym działaniu i udzielaniu wsparcia".

ZUS poinformował, że w piątek na kontach przedsiębiorców i osób wykonujących umowy cywilnoprawne będzie przelane kolejne kilkaset milionów złotych. Do końca tygodnia pomoc otrzyma łącznie ponad 600 tys. osób. Rozpatrzonych zostało również około 800 tys. wniosków o zwolnienie ze składek ZUS. (PAP)

autor: Dorota Stelmaszczyk