Badanie zostało przeprowadzone w listopadzie przez firmę HR Liantis wśród 1568 belgijskich przedsiębiorców.

„Właściciele są zaniepokojeni wzrostem cen energii i płac, a także rosnącą inflacją” - komentuje wyniki psycholog pracy Bernd Carette, cytowany przez „De Zondag”. Dodaje jednak, że nie oznacza to, iż ostatecznie zdecydują się oni na zwolnienia. „To przede wszystkim obawa o przyszłość” – twierdzi Carette.

Z opublikowanego w czwartek barometru gospodarczego Belgijskiego Banku Centralnego (NBB) wynika, że siódmy miesiąc z rzędu spadają nastroje przedsiębiorców.

Z oficjalnych danych wynika natomiast, iż w pierwszym półroczu 2022 r. liczba zwolnień w Belgii była na najniższym poziomie od dziesięciu lat.

Reklama

Andrzej Pawluszek (PAP)