Według badań opublikowanych w czasopiśmie Science Advances, perspektywa zatrudnienia dla osób ubiegających się o azyl maleje wraz z wydłużającym się czasem oczekiwania na pozytywną decyzję biura imigracyjnego. W pierwszym roku po zakończeniu procesu rozpatrywania wniosku o azyl, który trwał średnio 22 miesiące, tylko 21 proc. azylantów podjęło pracę. W przypadku, gdy czas oczekiwania na pozytywną decyzję o przyznaniu azylu wydłużał się o rok, wskaźnik zatrudniania spadał o 5 punktów procentowych.

Badania były przeprowadzone na podstawie danych dotyczących 17 tys. uchodźców starających się o azyl w Szwajcarii w okresie od 1994 do 2004 roku. Uchodźcy przybyli w większości z Serbii, Somalii i Iraku.

Szkodliwe działanie wydłużającego się okresu niepewności w oczekiwaniu na azyl na późniejsza aktywność zawodową potwierdziło się w różnych podgrupach określonych według płci, wieku czy narodowości – uważają naukowcy Jens Hainmueller, Dominik Hangartner i Duncan Lawrence z Uniwersytetu w Zurychu, London School of Economics i Stanford-Zurich Immigration Policy Lab.

W ich ocenie skrócenie okresu oczekiwania na azyl może przyczynić się do zmniejszenia wydatków publicznych i odblokować potencjał gospodarczy uchodźców poprzez zwiększenie zatrudnienia w tej grupie ludności.

Reklama

Hainmueller ocenia, że w Szwajcarii, skrócenie procesu decyzyjnego o 66-dni to równowartość 10 procent oszczędności, czyli około 5,6 mln USD rocznie, wynikających z obniżenia kosztów ubezpieczeń społecznych i wyższych podatków.

>>> Czytaj też: Fala aktów terroru w Niemczech. Poparcie dla Merkel gwałtownie runęło