Europejski urząd statystyczny opublikował w piątek pierwsze informacje dotyczące zmianzatrudnienia w trzecim kwartale 2012 r. w krajach Unii Europejskiej. Zarówno w strefie euro, jak i w całej wspólnocie spadło ono średnio o 0,2 proc. względem poprzedniego kwartału, a odpowiednio o 0,7 proc. i 0,5 proc. względem trzeciego kwartału ubiegłego roku.

Różnice w zmianach poziomu zatrudnienia w poszczególnych krajach są jednak ogromne. Rekordzistą spadków w perspektywie roku jest Grecja, gdzie zatrudnienie spadło o 8,9 proc. Z kolei najwyższy wzrost zatrudnienia wśród krajów, dla których obecnie dostępne są dane, zanotowano na Łotwie – aż 3,4 proc. w porównaniu do 2011 roku.

Polska w tym raporcie prezentuje się bardzo pesymistycznie. W perspektywie rocznej zatrudnienie spadło o 3,5 proc., podczas gdy tylko w porównaniu do drugiego kwartału spadło ono o 2,4 proc. Stanowi to o znacznym pogorszeniu sytuacji względem zmian w poprzednich kwartałach: w drugim kw. tego roku zatrudnienie spadało o 0,2 proc., a jeszcze w czwartym kwartale 2011 r. notowaliśmy minimalny wzrost.

Stawia nas to w jednej lidze z takimi krajami, jak Cypr (-3,4 proc.) oraz Hiszpania (-4,1 proc.). Wśród dostępnych danych notujemy jednak bezkonkurencyjnie najwyższy spadek kwartalny – istotny jest tu jednak fakt, że niedostępne są dane dotyczące zmian zatrudnienia z kwartału na kwartał w Grecji (inne państwa, co do których dane za trzeci kwartał są niedostępne; notowały we wcześniejszych kwartałach wzrosty lub spadki nie większe niż 0,3 proc., a w perspektywie rocznej osiągały wzrosty).

Reklama

Jedynymi krajami poza Łotwą, które zaliczyły w perspektywie roku wzrost zatrudnienia większy niż 1 proc., były Wielka Brytania (1,8 proc.) i Estonia (1,2 proc.). Z kolei poziom zatrudnienia nie zmienił się w tym czasie we Włoszech oraz w Belgii.

Eurostat podaje, że spadki zatrudnienia były notowane prawie we wszystkich sektorach, jednak najsilniejszy miał miejsce w budownictwie.