Prezydent skomentował na Twitterze udostępnienie przez FBI nowych dokumentów dotyczących śledztwa w sprawie używania prywatnych adresów e-mailowych i serwerów do oficjalnej komunikacji przez Clinton.

"Wow, FBI potwierdza raporty, że James Comey napisał list oczyszczający nieuczciwą Hillary Clinton (ang. Crooked Hillary) na długo przed zakończeniem śledztwa. Wiele osób nie zostało przesłuchanych, włącznie z samą Hillary. Comey zeznał pod przysięgą, że tego nie zrobił. Dziwna sytuacja. Gdzie jest resort sprawiedliwości?" - napisał w środę rano prezydent.

Udostępnione przez FBI dokumenty wskazują, że ówczesny dyrektor FBI zaczął pisać list uniewinniający Clinton na długo przed zakończeniem prowadzonego śledztwa.

"Jak się okazało, James Comey kłamał, przekazywał tajne informacje i chronił Hillary Clinton. On był najlepszą rzeczą, jaka jej się przytrafiła!" - głosi tweet Trumpa.

Reklama

Hillary Clinton była w zeszłym roku podmiotem śledztwa FBI w związku z użyciem przez nią prywatnego adresu e-mailowego oraz prywatnego serwera do oficjalnej komunikacji rządowej, gdy była sekretarzem stanu.

Comey został zwolniony przez prezydenta ze stanowiska dyrektora FBI w maju. Trump miał być niezadowolony z tego, jak Comey nadzorował i prowadził śledztwo FBI w spawie Clinton.

Z Waszyngtonu Joanna Korycińska (PAP)