Wcześniej pojawiały się doniesienia, że Haspel zrezygnowała z powodu obaw przed pytaniami w Senacie o swą rolę w programie przesłuchań.

Zdaniem anonimowego urzędnika cytowanego przez amerykański dziennik "nominacja jest w toku". Rozmówca gazety poinformował, że trwają przygotowania do przesłuchania Haspel, a do senatorów trafią tajne materiały, by mogli oni przeczytać "prawdziwe dokumenty, a nie polegać na plotkach czy bezpodstawnych oszczerstwach".

W piątek Haspel została wezwana na spotkanie do Białego Domu w celu omówienia jej roli w programie przesłuchań podejrzanych o terroryzm osób z użyciem takich technik, jak podtapianie (ang. waterboarding), powszechnie potępianego jako tortura. W sobotę - czytamy w "WP" - urzędnicy Białego Domu potwierdzili, że Haspel nie zrezygnuje z nominacji.

Prezydent Trump w marcu ogłosił, że Haspel zastąpi na stanowisku dyrektora CIA Mike'a Pompeo, który został sekretarzem stanu USA. Jeśli nominacja Haspel - długoletniej agentki CIA i obecnej wicedyrektor agencji - zostanie zatwierdzona, będzie ona pierwszą kobietą na tym stanowisku.

Reklama

Po ogłoszeniu przez Trumpa decyzji o nominacji amerykańska prasa przypominała, że Haspel brała udział w amerykańskim programie tajnych więzień, w których podejrzani o działalność terrorystyczną byli poddawani brutalnym przesłuchaniom. (PAP)

ulb/ ap/