Baskijski dziennik “Gara” opublikował we wtorek ostatni raport terrorystycznej organizacji ETA. Jej władze dokonały w nim oceny trwającej 60 lat działalności, ujawniając pełną liczbę przeprowadzonych zamachów.

Bilans baskijskich terrorystów dziennik “Gara” przedrukował z ostatniego wydania pisma “Zutabe”, wewnętrznego biuletynu ETA. Płynące z niego wnioski znane były od kwietnia br. tylko członkom tej grupy terrorystycznej.

Z szacunków kierownictwa ETA wynika, że jej członkowie przeprowadzili łącznie 2606 “akcji”, w których zginęło 758 osób. Do działań tych zaliczono również zamachy, do których baskijska organizacja dotychczas się nie przyznawała.

W wewnętrznym biuletynie władze ETA potwierdziły, że dokonały 365 zamachów przeciwko hiszpańskim żandarmom z La Guardia Civil, 215 przeciwko “hiszpańskim policjantom”, a także 147 wobec żołnierzy. W ich efekcie śmierć poniosło odpowiednio 186, 139 i 112 członków tych formacji.

Opublikowany przez dziennik “Gara” raport baskijskich terrorystów zawiera też samokrytykę dotyczącą niektórych akcji ETA. Dotyczy ona m.in. zamachu na barceloński hipermarket Hipercor, w którym 19 czerwca 1987 r. na skutek eksplozji zginęło 21 osób, a 45 zostało rannych.

Reklama

“To był największy błąd i nieszczęście w historii naszych działań zbrojnych” - napisali autorzy ostatniego raportu ETA.

Dokument zawiera też informacje o trzech nieudanych próbach zamachu na premiera Jose Marię Aznara w 2001 r. Jedna z nich polegała na wystrzeleniu rakiety w kierunku samolotu, którym podróżował szef hiszpańskiego rządu.

Bilans działalności ETA zawiera niższą liczbę śmiertelnych ofiar zamachów w stosunku do statystyk hiszpańskiego MSW oraz Hiszpańskiej Wspólnoty Ofiar Terroryzmu (Covite), grupującej osoby, które ucierpiały z rąk baskijskich separatystów. Pierwsza szacuje ją na 853, druga zaś na 829.

Kierownictwo ETA w ostatnim raporcie napisało, że w ciągu 60 lat działalności tej organizacji hiszpański wymiar ścigania błędnie przypisał jej niektóre działania terrorystyczne. Baskijscy separatyści odżegnali się m.in. od podpalenia hotelu Corona de Aragon w Saragossie w 1979 r., w efekcie którego zginęły 83 osoby.

4 maja br. we francuskiej miejscowości Cambo-les-Bains władze ETA zorganizowały uroczystość oficjalnego samorozwiązania tej baskijskiej grupy separatystycznej. Za główny cel stawiała sobie ona powstanie niezależnego państwa Basków na terenie północnej Hiszpanii i południowej Francji.

W dniu samolikwidacji ETA ówczesny premier Hiszpanii Mariano Rajoy ogłosił, że baskijska organizacja nie osiągnęła swoich celów politycznych dzięki nieprzejednanej postawie Madrytu. Zapewnił też, iż członkowie separatystycznej grupy nie pozostaną bezkarni. W tym samym miesiącu żandarmeria zarekwirowała część majątku terrorystów z ETA osadzonych w więzieniach, szacowaną na 8 mln euro. Ma on zostać przekazany osobom poszkodowanym przez baskijską organizację.

Z Meridy Marcin Zatyka

>>> Czytaj również: Planowano zamach na Macrona? Zatrzymano sześć osób