- Polska ma szanse wejść do grona 20 największych eksporterów świata w 2030 r., uważa wiceminister przedsiębiorczości i technologii Tadeusz Kościński.

"W 2030 mamy szanse wejść do top-20 największych eksporterów świata - musimy zwiększyć eksport o ok. 40%. Do Indii brakuje nam 80 mld USD. Mamy również taki cel, by eksport rósł w tempie 7,5% rocznie. Mówmy o eksporcie nie tylko produktów, ale również usług. Dziś 20% eksportu to usługi i one będą ważyły coraz bardziej na eksporcie" - powiedział Kościński podczas podczas Kongresu Gospodarczego "Rzeczpospolitej" i "Parkietu" - "Perspektywy dla Polski".

Według CIA, która sporządza doroczny ranking światowych eksporterów, Polska jest na 25. miejscu, jeśli chodzi o największych eksporterów świata w zestawieniu za 2017 rok.

Kościński podkreślił, że polski eksport rośnie w tempie dwa razy szybszym niż światowy.

"Dwie dekady - od teraz - promowania marki polskiej zajmie nam wejście do top-20 [największych eksporterów świata]" - powiedział prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) Tomasz Pisula podczas Kongresu.

"Do eksportu trzeba stworzyć masę krytyczną, firmy muszą stać dobrze na swojej nodze krajowej, część z nich musi eksportować do UE i inwestować zyski w kraje, które obsługuje się trudniej - to jest wyzwanie" - dodał Pisula.

Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), eksport wzrósł o 11,8 r/r do 206,6 mld euro w 2017 r., zaś import wzrósł w tym okresie o 13,9% r/r do 206,1 mld euro. Dodatnie saldo wyniosło 0,5 mld euro wobec 3,9 mld euro w analogicznym okresie 2016 roku.

Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł w 2017 r. 231,6 mld USD, a import 231 mld USD (wzrost odpowiednio o 12,9% i o 15,1%). Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 0,6 mld USD (w analogicznym okresie 2016 roku 4,4 mld USD).











>>> Polecamy: Stalowy gigant planuje ograniczenie emisji CO2. Ceny surowca mogą wystrzelić w górę