Jak wynika z opublikowanych w poniedziałek przez hiszpańskie MSW danych, liczba zarekwirowanych przez tamtejszy wymiar sprawiedliwości ładunków kokainy przekroczyła w 2018 roku 50 ton.
Największymi ładunkami przechwyconymi przez hiszpańskie służby w 2018 r. były transporty ponad 15 ton kokainy z Ameryki Południowej. Oba ładunki, które przejęto w portach w Algeciras i Maladze, ukryte były w bananach.
Komisarz Antonio Duarte z policyjnej brygady antynarkotykowej w Madrycie powiedział, że znaczący wzrost przechwytywanej kokainy wynika zarówno z większego doświadczenia śledczych, jak też masowej produkcji tego narkotyku oraz większych dostaw do Europy i na inne kontynenty.
“Pod koniec dekady lat 80. Europa dopiero poznawała kokainę. Dziś, w sytuacji gigantycznej produkcji tego narkotyku w Kolumbii, możemy mówić już o pandemii” - dodał Duarte.
Dotychczas rekordowym rokiem pod względem ilości przechwyconej w Hiszpanii kokainy był rok 2006. Służby skonfiskowały wówczas 49,6 ton tej uzależniającej substancji.
W niedzielę hiszpańscy funkcjonariusze udaremnili przerzut 400 kg narkotyku przez portugalską granicę w mieście Tui, na północnym zachodzie Półwyspu Iberyjskiego. Akcję przeprowadzono we współpracy z portugalską policją.
Do poniedziałku funkcjonariusze zatrzymali ośmiu członków mafijnej grupy specjalizującej się w przemycie kokainy. Są oni mieszkańcami zlokalizowanych przy portugalskiej granicy miast Ourense i Pontevedra.
Według ustaleń śledczych ładunek kokainy przybył z Ameryki Południowej w jednym z kontenerów. Miejscem jego odbioru był port w portugalskim mieście Leixoes.
Marcin Zatyka (PAP)
