Po przewrocie wojskowe władze co najmniej raz w roku zapowiadały przeprowadzenie wyborów i oddanie rządów z powrotem w ręce cywilów, ale z różnych powodów ta obietnica nie została dotrzymana. W poprzednich przypadkach były to jednak tylko zapowiedzi - bez ogłaszania daty w dzienniku urzędowym, jak to ma miejsce obecnie.

W grudniu komisja wyborcza podała, że wybory odbędą się 24 lutego, ale wojskowe władze wyraziły obawę, że kampania będzie się zbiegać z początkiem przygotowań do zaplanowanej na 4-6 maja uroczystej koronacji króla Mahy Vajiralongkorna. Również w grudniu władze zniosły zakaz działalności politycznej, dzięki czemu partie będą mogły prowadzić kampanię.

Przewrót wojskowy zakończył kilkumiesięczny okres politycznej niestabilności, który miał miejsce w Tajlandii w związku z trwającymi wówczas antyrządowymi protestami. Wskutek przewrotu obalony został tymczasowy rząd, którym kierowała premier Yingluck Shinawatra. (PAP)