Przywódca libańskiego Hezbollahu Hasan Nasrallah ostrzegł, że każda wojna z Iranem dotknie cały Bliski Wschód. Podkreślił jednak, że jest mało prawdopodobne, by USA i ich sojusznicy wszczęli wojnę z Teheranem, gdyż zapłaciliby za nią wysoką cenę.

"Prezydent USA Donald Trump, jego administracja i służby wywiadowcze doskonale wiedzą, że wojna z Iranem nie ograniczy się jedynie do granic tego kraju (...) Cały region Bliskiego Wschodu stanie w ogniu" - powiedział w piątek Nasrallah w wystąpieniu telewizyjnym.

Utworzony na początku lat 80. XX wieku i finansowany przez Iran Hezbollah jest traktowany przez USA jako organizacja terrorystyczna. Ruch ten prowadził kilka wojen z Izrealem na południu Libanu. Wspiera także militarnie syryjski reżim Baszara el-Asada.

Nasrallah ostro skrytykował także amerykański plan zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego, przygotowanego przez doradcę prezydenta USA Donalda Trumpa, prywatnie jego zięcia, Jareda Kushnera.

"Naszym moralnym i religijnym obowiązkiem jest przeciwstawić się temu planowi, który już został odrzucony przez Palestyńczyków" - powiedział przywódca Hezbollahu. "To pusta umowa, zbrodnia historyczna" - podkreślił Nasrallah. (

Reklama