Na stronach Departamentu Stanu pojawił się w tej sprawie komunikat sekretarza stanu Mike'a Pompeo. „Mitałow uczestniczył w przedsięwzięciach korupcyjnych, które podważyły nadrzędność prawa i poważnie skompromitowały niezależność demokratycznych instytucji w Bułgarii” – głosi oświadczenie. Nie podano jednak szczegółów dotyczących zarzutów wobec Mitałowa.

Departament Stanu podał tę informację na podstawie paragrafu 7031 ustawy o wydatkach budżetowych, zagranicznych operacjach i powiązanych programach Departamentu Stanu, który daje prawo sekretarzowi stanu do ujawniania nazwisk cudzoziemców na stanowiskach administracyjnych ze względu na ich pośredni lub bezpośredni udział w poważnej operacji korupcyjnej - wyjaśnia ambasada USA w Sofii.

Dzień wcześniej amerykańska ambasador Hero Mustafa poinformowała, że należy oczekiwać takiej informacji. Według środowego komunikatu ambasady w najbliższych dniach należy spodziewać się informacji o sankcjach wizowych wobec kolejnych osób.

W październiku 2019 roku Mitałow jako sędzia sądu antykorupcyjnego pozwolił biznesmenowi Nikołajowi Malinowowi na wyjazd do Rosji od 1 do 4 listopada, aby mógł się on udać się na spotkanie Rosyjskiej Fundacji Pokoju i Międzynarodowego Związku Słowiańskiego, podczas którego otrzymał od Putina Order Przyjaźni.

Reklama

Malinow, lider społecznego ruchu Rusofile, został zatrzymany we wrześniu 2019 roku pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. Następnie wypuszczono go za kaucją, ale zakazano mu wyjazdu z kraju.

Fakt, że pozwolono na wyjazd Malinowa, chociaż prokuratura zakazała mu opuszczania kraju, wywołał skandal. Ówczesny prokurator generalny Sotir Cacarow nakazał inspektoratowi sądowemu sprawdzenie wszystkich decyzji Mitałowa, który bez zgody prokuratury wydał to zezwolenie. Mitałowa jednak dotychczas nie ukarano.

Zatrzymanie Malinowa doprowadziło do napięć w stosunkach bułgarsko-rosyjskich. Z Bułgarii w ciągu dwóch miesięcy wydalono trzech dyplomatów rosyjskich, wydano też nakaz aresztowania trzech rosyjskich obywateli oskarżonych przez prokuraturę o próbę otrucia w 2015 roku biznesmena z branży zbrojeniowej Emiliana Gebrewa.

W środę prokurator generalny Iwan Geszew zarzucił Rosji, że „za pomocą władz Serbii” chroni byłego bankiera Cwetana Wasilewa i nie pozwala na jego ekstradycję, o którą Bułgaria wystąpiła już w 2014 roku. Wasilewowi zarzuca się umyślne spowodowanie upadłości Centralnego Banku Korporacyjnego (CKB), która spowodowała straty przekraczające 2 mld euro.

Ewgenia Manołowa (PAP)