Komunikat prezydenckiego rzecznika Judda Deere informuje ponadto, że dyskusja obu przywódców dotyczyła także obecnych działań, mających zapobiec uzyskaniu przez Iran broni jądrowej.

Trump zarządził w środę dochodzenie w sprawie przygotowywanego przez Francję podatku od spółek technologicznych, co zapowiada możliwość wprowadzenia przez Stany Zjednoczone nowych ceł lub innych restrykcji handlowych. W wydanym oświadczeniu przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer napisał, że amerykański rząd jest zaniepokojony nieuczciwym ukierunkowaniem planowanego podatku na amerykańskie spółki.

W ramach podjętego dochodzenia Lighthizer ma rok czasu na zbadanie, czy podatek zaszkodziłby amerykańskim spółkom technologicznym i czy można go uznać za nieuczciwą praktykę handlową. Podobnymi postępowaniami objęte były w przeszłości praktyki handlowe Chin oraz dotowanie przez Unię Europejską produkcji dużych samolotów pasażerskich.

Francuski minister finansów Bruno Le Maire ocenił w marcu, że trzyprocentowy podatek od osiąganych we Francji przychodów dużych spółek internetowych może zwiększyć dochody budżetu o 500 mln euro rocznie.

Reklama

"Chodzi tu o usługi, w których amerykańskie firmy są globalnymi liderami. Struktura proponowanego nowego podatku, jak też oficjalne wypowiedzi sugerują, że Francja nieuczciwie ukierunkowuje ten podatek na niektóre spółki technologiczne z USA" - czytamy w oświadczeniu Lighthizera. (PAP)