"Zdecydowanie ostrzegamy podmioty spoza zachodniej półkuli przed rozmieszczaniem wojskowych aktywów w Wenezueli lub gdziekolwiek indziej na (tej) półkuli z intencją ustanowienia lub rozszerzenia militarnych operacji" - przekazał w oświadczeniu Bolton. Dodał, że Stany Zjednoczone będą uznawać "takie prowokacyjne działania za bezpośrednie zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa w regionie".

Wcześniej we wtorek Bolton ostrzegł we wpisie na Twitterze Rosję, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować podejmowanych przez nią prób ingerowania w wewnętrzne sprawy Wenezueli.

W ubiegłym tygodniu w Wenezueli wylądowały dwa rosyjskie samoloty, które według miejscowych mediów miały przywieźć szefa sztabu rosyjskich wojsk lądowych generała Wasilija Tonkoszkurowa oraz ok. 100 żołnierzy. Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę, że rosyjscy żołnierze muszą opuścić Wenezuelę. Dodał, że w kwestii tego, w jaki sposób ma się to stać, "wszystkie opcje są otwarte".

W Wenezueli od ponad dwóch miesięcy trwa stan faktycznej dwuwładzy. Na fali masowych wystąpień przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro lider opozycji Juan Guaido ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem kraju i uznał prezydenturę rywala za nielegalną. Wiele krajów, w tym USA i większość państw UE, uznało Guaido za prawowitego prezydenta Wenezueli.

Reklama

Rosja tymczasem uznaje, że prawowitym prezydentem kraju jest dalej Maduro. W zeszłym roku wygrał on wybory prezydenckie, zapewniając sobie drugą kadencję, ale sposób ich przeprowadzenia nie spełniał standardów demokratycznych i wybory nie zostały uznane przez państwa zachodnie. (PAP)

mobr/ kar/