Mosze Lion złożył kondolencje "w imieniu wszystkich mieszkańców Jerozolimy", podkreślając, że jego miasto "niestety wie, co to terror".

Napisał, że Adamowicz "mówił często o otwartości i przyjaznym nastawieniu Gdańska". "W Jerozolimie wyznajemy te same wartości" - podkreślił. Mer, wyrażając smutek z powodu "przerażającego zabójstwa" prezydenta Gdańska, określił go jako człowieka "o tak silnej wizji i takim (wielkim) sercu".

Wyraził przy tym nadzieję, że "siły dobra i wartości wolności nie zostaną pokonane przez to zło", jakim jest terror.

53-letni prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu w poniedziałek po południu. W niedzielę wieczorem, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, zaatakował go nożem karany uprzednio 27-letni Stefan W.(PAP)

Reklama