We wtorek rano operator londyńskiego metra Transport for London (TfL) poinformował, że stacja Holborn została tymczasowo zamknięta ze względu na alarm pożarowy. Na miejsce wysłano dwa wozy i dziesięciu strażaków.

Po krótkim czasie strażacy poinformowali, że dym wydobywał się z wagonu z powodu przegrzanego urządzenia, a nie pożaru. Strażacy poradzili sobie z problemem w ciągu 50 minut.

Pierwsze zdjęcia i filmy opublikowane w mediach społecznościowych przez osoby, które podróżowały metrem w momencie incydentu, pokazywały lekko zadymiony peron i stojące obok pierwsze wagony pociągu.

Holborn to położona w centrum Londynu stacja czerwonej linii metra (Central), która prowadzi ze wschodu na zachód miasta.

Reklama

W ubiegły piątek do podobnego zdarzenia doszło w wagonie metra na brązowej, linii (Bakerloo) na stacji Oxford Circus. Transport for London poinformowało po śledztwie, że przyczyną awarii i zadymienia było spięcie w instalacji elektrycznej. (PAP)