Podczas spotkanie premierów państw Grupy Wyszehradzkiej i krajów Beneluksu poruszane mają być tematy dotyczące m.in. przyszłości UE, Brexitu, kryzysu migracyjnego i wspólnej polityki obronnej.

"To jest bardzo ciekawe spotkanie (...). Spotykają się dwie bardzo wyraziste grupy, bo i Wyszehrad i Beneluks to są dwa bardzo silne podmioty w UE. Bardzo mocno zdefiniowane, szczególnie w ostatnim okresie kryzysu migracyjnego mocno wyrażające swoje stanowiska" - podkreśliła Beata Szydło w wywiadzie dla telewizji internetowej wPolsce.pl.

"Myślę, że to będzie ciekawa rozmowa, ale takie rozmowy są właśnie potrzebne, abyśmy wypracowywali konsensus, rozumieli się nawzajem, abyśmy szukali takich rozwiązań, które będą akceptowalne dla większości" - dodała.

Szydło zwróciła uwagę, że nie zawsze wszystkie 27 państw Unii zgadza się na wszystko i będzie zgadzać się na wszystko w przyszłości. "Jeżeli UE i państwa członkowskie nie będą ze sobą rozmawiały, tylko będzie siłą próba narzucania różnych rozwiązań poprzez straszenie, poprzez szantaż i takie najbardziej niskie argumenty jakimi są sprawy finansowe (...), to UE ma przed sobą słabą przyszłość" - oceniła premier.

Reklama

"Jeżeli będziemy realizować politykę europejską w ramach przyjętych przez wszystkich traktatów i szanować się wzajemnie, to Unia Europejska ma szanse na to, by poradzić sobie z kryzysami i pójść do przodu. Do tego potrzebna jest m.in. rozmowa" - dodała.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział wcześnie PAP że poniedziałkowe spotkanie szefów rządów Polski, Węgier, Czech, Słowacji, Belgii, Holandii i Luksemburga odbędzie się z inicjatywy premier Szydło. "Szczyt stanowi podniesienie na wyższy poziom polityczny relacji, które dotychczas odbywały się na szczeblu ministrów spraw zagranicznych" - wskazał. "To doskonała okazja do zacieśnienia współpracy i dialogu o najważniejszych sprawach europejskich" - dodał.

Bochenek poinformował, że w trakcie wspólnej sesji roboczej państw V4 i Beneluksu omówiona zostanie sprawa Brexitu oraz przyszłość UE po wystąpieniu Wielkiej Brytanii. Rozmowy będą też dotyczyć kwestii gospodarczych, poprawy konkurencyjności europejskiej gospodarki oraz umocnienia wspólnego rynku opartego na czterech swobodach. Szczyt będzie także okazją - jak podkreślił rzecznik rządu - do przedyskutowania kryzysu migracyjnego i proponowanych rozwiązań poradzenia sobie z nim. (PAP)