"Kilkudziesięciu członków sił wroga zostało zabitych i rannych w tym ataku" - powiedział rzecznik tej radykalnej grupy islamistycznej Kari Jusuf Ahmedi.

W bazie w Helmandzie stacjonuje co najmniej 150 żołnierzy i oficerów afgańskiej armii oraz wywiadu.

Przedstawiciele władz potwierdzili, że do ataku doszło w niedzielę w nocy, ale nie podali żadnych szczegółów odnośnie do strat w ludziach - przekazała agencja Reutera. (PAP)