“Pochwalam tę ambitną propozycję Komisji Europejskiej, godną wyzwania, z jakim Europa w tej chwili się mierzy” - napisał w środę na Twitterze premier Portugalii.

Wyraził nadzieję, że plan uda się doprowadzić do końca w taki sposób, aby “uniknąć frustracji”. Przypomniał, że propozycje KE muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez Radę Europejską.

Premier Portugalii wskazał, że plan odbudowy może być bardzo ważnym wsparciem dla polityki spójności i rozwoju wiejskiego. Dodał, że założenia programu staną się w najbliższym czasie przedmiotem analizy jego rządu "pod względem klucza rozdziału środków między członków UE w taki sposób, aby zapewnić konwergencję gospodarczą i socjalną”.

Według szacunków rozgłośni TSF Portugalia w ramach szacowanego na 750 mld euro programu odbudowy miałaby otrzymać łącznie 26,3 mld euro.

Reklama

Zaprezentowany w środę program odbudowy oceniła jako “bezprecedensowy” pochodząca z Portugalii komisarz UE ds. spójności i reform Elisa Ferreira. Wskazała, że sytuacje bez precedensów, takie jak epidemia Covid-19, “wymagają odpowiedzi bez precedensów”.

“Propozycja KE bardzo mocno wspiera politykę spójności. Dzięki temu programowi będziemy odbudowywać gospodarkę i tworzyć fundamenty pod nowy model wzrostu gospodarczego” - stwierdziła unijna komisarz.

Wcześniej w środę Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu UE na lata 2021-2027, który ma wynosić 1,1 biliona euro. Komisja uznała, że ponadto państwa unijne powinny mieć do dyspozycji 750 mld euro w grantach i pożyczkach w ramach instrumentu ożywienia gospodarczego.

Projekt proponuje kilka nowych źródeł finansowania wydatków UE, w tym zasoby oparte na systemie handlu pozwoleniami na emisję gazów cieplarnianych ETS, podatku cyfrowym, podatku od dużych firm, a także węglowej opłacie granicznej.

Wynoszący 750 mld euro instrument na rzecz odbudowy miałby się opierać kredytach i grantach. Kredyty KE będzie zaciągała na rynkach finansowych. Miałaby one być spłacane w latach 2028-2058 z dodatkowych dochodów unijnych.

KE proponuje też 55 mld euro na uzupełnienie obecnych programów polityki spójności do 2022 roku. Środki te mają zostać przyznane "w zależności od nasilenia społeczno-ekonomicznych skutków kryzysu", w tym poziomu bezrobocia młodzieży i dobrobytu państw członkowskich.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)