Z sondażu opublikowanego we wtorek na stronie CIP wynika, że 42 proc. właścicieli spółek w Portugalii planuje nie podejmować do grudnia żadnych przedsięwzięć zaplanowanych przed epidemią na 2020 r.

Z deklaracji składanych przez portugalskich biznesmenów wynika, że odraczane inwestycje miały być podjęte głównie w celu unowocześnienia infrastruktury zakładu oraz zwiększenia jego zdolności produkcyjnych.

Z badania przeprowadzonego wśród przedsiębiorców przez CIP wspólnie z Lizbońskim Instytutem Uniwersyteckim (ISCTE) wynika, że tylko około połowy właścicieli portugalskich spółek posiada obecnie własne środki finansowe na przeprowadzenie ewentualnych inwestycji.

“Zważywszy na wyjątkowość obecnej sytuacji, 82,2 proc. przedsiębiorców chciałoby powiększyć majątek swojej firmy instrumentami kapitałowymi” - napisała CIP, wskazując, że chodzi głównie o nisko oprocentowane kredyty.

Reklama

We wtorek CIP ujawniła, że wartość wniosków złożonych przez portugalskie spółki o pomoc w związku z kryzysem sięga już 10,5 mld euro, czyli znacznie więcej niż możliwości finansowe rządu.

Z szacunków CIP, która wezwała już rząd do zwiększenia programu pomocowego, wynika, że blisko 70 proc. spółek wnioskujących o rządową pomoc wciąż nie otrzymało jeszcze wsparcia finansowego.

Zapowiedziana pod koniec marca przez rząd pomoc dla firm poszkodowanych przez kryzys w wysokości 3 mld euro została do połowy maja zwiększona przez gabinet Antonia Costy o 100 proc.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)