Przemawiając na ceremonii wojskowej na południu Izraela, szef rządu powiedział, że oba kraje będą współpracować w dziedzinie badań, rozwoju i technologii „w celu poprawy dobrobytu całego regionu”, a umowa wynika z intensywnych kontaktów z ZEA w ostatnich miesiącach.

Współpraca ma zostać formalnie ogłoszona przez emirackich i izraelskich ministrów zdrowia, pomimo braku oficjalnych stosunków dyplomatycznych między krajami.

„Im silniejsi jesteśmy, tym mocniej powstrzymujemy naszych wrogów i przybliżamy naszych przyjaciół” - powiedział Netanjahu, cytowany przez dziennik "Israel Hajom".

Ministerstwo spraw zagranicznych ZEA nie zareagowało jeszcze na tę informację.

Reklama

Jak podkreślają agencje współpraca obu krajów nastąpiłaby w czasach silnego sprzeciwu państw arabskich wobec izraelskich planów aneksji części okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu, na temat której rozmowy gabinetowe w Izraelu mają rozpocząć się 1 lipca.

W ubiegłym tygodniu minister spraw zagranicznych ZEA Anwar Gargasz przyznał, że jego kraj może współpracować z Izraelem w niektórych obszarach, m.in. technologii czy w walce z koronawirusem, pomimo różnic politycznych.

Przemawiając 16 czerwca na konferencji Komitetu Żydów Amerykańskich, Gargasz zastrzegł jednak, że Izrael nie może oczekiwać normalizacji stosunków ze światem arabskim, jeśli dokona aneksji, chociaż sprzeciw ZEA wobec tego kroku nie wpłynie na współpracę w sprawie pandemii Covid-19.

"Aneksja z pewnością i natychmiast wywróciłaby wszelkie dążenia Izraela do poprawy stosunków ekonomicznych, kulturalnych i tych dotyczących bezpieczeństwa ze światem arabskim i ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi" - przestrzegł 12 czerwca ambasador ZEA w Waszyngtonie Jusef al-Otaiba na łamach izraelskiej gazety "Jedijot Achronot".

ZEA zostały założone dopiero w 1971 roku i nie mają tak złożonej historii relacji z Izraelem, jak inne państwa w regionie. Choć nie uznają tego kraju, pozwalają na wizytę izraelskim urzędnikom, a w przyszłym roku Izrael weźmie udział w opóźnionej wystawie Expo 2020 w Dubaju.

W maju linie lotnicze Etihad z siedzibą w Abu Zabi wykonały pierwszy znany komercyjny lot z ZEA do Izraela, przewożąc pomoc medyczną dla Palestyńczyków.

Nieoficjalnie arabskim państwom Zatoki Perskiej zdarza się współpracować z Izraelem, ponieważ łączy je wrogi stosunek do Iranu. Jednak takie relacje pozostają bardzo kontrowersyjne wśród arabskiej opinii publicznej, która sprzeciwia się normalizacji stosunków z państwem żydowskim z powodu nierozwiązanej kwestii palestyńskiej. (PAP)

baj/ ap/

arch.