Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen rozmawiała w czwartek z premierem Libanu Hassanem Diabem. Złożyła kondolencje ludności Libanu w obliczu katastrofy, która dotknęła Bejrut i cały kraj.

Szefowa KE i premier rozmawiali o pomocy, której UE już udziela Libanowi. Jak dotąd do tego arabskiego kraju Unia wysłała 100 wyszkolonych strażaków zajmujących się poszukiwaniem i ratowaniem ludzi, dysponujących pojazdami, psami i sprzętem ratownictwa medycznego. Aktywowała też system mapowania satelitarnego Copernicus w celu oceny zakresu szkód.

UE przedstawiła też ofertę dodatkowego wsparcia - statek wojskowy z możliwością ewakuacji rannych śmigłowcem oraz wyposażeniem medycznym.

Oprócz tych wysiłków UE przeznaczy ponad 33 mln euro na pomoc medyczną i niezbędny sprzęt w Libanie. Komisja rozważy dalsze wsparcie w zależności od oceny potrzeb humanitarnych.

Reklama

Von der Leyen i premier Libanu omówili również długoterminowe wsparcie, jakie UE może udzielić w procesie odbudowy kraju.

Przewodnicząca Komisji zwróciła uwagę na możliwą mobilizację ekspertów i sprzętu, aby pomóc ocenić zakres szkód i zająć się niebezpiecznymi substancjami, takimi jak azbest i inne chemikalia. Może to mieć znaczenie dla odbudowy portu w Bejrucie.

Zaoferowała również wsparcie UE w rozmowach z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, co może pomóc odblokować dalsze wsparcie gospodarcze.

Do 135 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowej eksplozji kilku tysięcy ton azotanu amonu przechowywanego w porcie w Bejrucie - poinformował w środę minister zdrowia Libanu Hamad Hassan w telewizji Al-Manar. Około 5 tysięcy osób jest rannych.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ kar/