Gubernator Musumeci oświadczył, że wydał to postanowienie, gdyż niemożliwe jest zagwarantowanie pobytu migrantów na wyspie "przy poszanowaniu przepisów sanitarnych mających na celu niedopuszczenie do szerzenia się wirusa".

W liczącym 33 strony dokumencie podkreślił, że w celu "ochrony zdrowia i nietykalności" ludzi, a także w związku z brakiem odpowiednich miejsc na ośrodki pobytu wprowadził zakaz wstępu, tranzytu i pobytu na obszarze Sycylii wszystkich migrantów przypływających małymi łodziami, a także statkami ratunkowymi, w tym organizacji pozarządowych.

Gubernator Sycylii zadeklarował, że region oddaje do dyspozycji władz kraju personel konieczny do przeprowadzenia kontroli sanitarnych, by zapewnić bezpieczny transfer obecnie przebywających tam migrantów.

Zagroził stosowaniem kar za naruszenie wprowadzonego rozporządzenia. Podpisał je po tygodniach nasilania się fali migracyjnej, w wyniku której migranci docierający przede wszystkim na małą wyspę Lampedusa są następnie przewożeni na Sycylię. Ostatnio doszło tam do masowych ucieczek migrantów z ośrodków, w których zostali umieszczeni w kwarantannie.

Reklama

Stale potwierdzane są przypadki zakażeń wśród przybyszów.