"Według stanu z 10.50 osoba, która w wyniku katastrofy lotniczej przebywała w szpitalu w skrajnie ciężkim stanie, zmarła. Łącznie zginęły 23 osoby, 1 osoba została ranna, trwają poszukiwania trzech osób" - podała służba na swojej stronie internetowej.

Wcześniej w sobotę informowano o 23 ofiarach śmiertelnych katastrofy po znalezieniu kolejnego ciało, jednak później wycofano się z tej informacji i uznano tę osobę za nadal poszukiwaną. Na pokładzie było w sumie 27 osób.

Według wstępnej informacji Biura Prokuratora Generalnego Ukrainy w katastrofie zginęło 25 osób.

Prezydent ogłosił sobotę dniem żałoby narodowej w związku z tragedią. Zapowiedział wypłacenie odszkodowania bliskim ofiar i wsparcie dla rannego.

Reklama

Na pokładzie An-26 było 20 słuchaczy uniwersytetu i 7 oficerów

Na pokładzie wojskowego transportowego An-26, który rozbił się w piątek w obwodzie charkowskim na Ukrainie, było 20 słuchaczy Charkowskiego Narodowego Uniwersytetu Sił Powietrznych Ukrainy i siedmiu oficerów. Był to lot szkoleniowy.

Według niego na pokładzie były osoby z 11 obwodów kraju. W celu identyfikacji ciał najprawdopodobniej konieczne będzie przeprowadzenie ekspertyzy DNA - stwierdził. "Identyfikować jest bardzo trudno, rozumiecie, w jakim stanie są ciała ofiar. Najpewniej trzeba będzie przeprowadzić ekspertyzę DNA" - oznajmił Kuczer, cytowany przez Interfax-Ukraina.

Wojskowy samolot transportowy An-26 rozbił się w czasie lądowania pod miastem Czuhujiw. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy podała, że podczas lotu załoga poinformowała o awarii lewego silnika, poprosiła o zgodę na lądowanie, a po pięciu minutach doszło do katastrofy. Lot miał trwać do 22.50, o 20.45 (19.45 w Polsce) samolot rozbił się.

Ukraiński minister obrony Andrij Taran powiedział w sobotę dziennikarzom na miejscu zdarzenia, że wstępna przyczyna katastrofy będzie mogła być ustalona po odczytaniu danych z czarnej skrzynki. Rejestratora jeszcze nie znaleziono. Jednocześnie zaznaczył, że możliwe, iż samolot zahaczył skrzydłem o ziemię.

"Wszystko szło zgodnie z planem, samolot wykonywał loty szkoleniowe dla słuchaczy. Za sterami był pilot instruktor, słuchacze po kolei siadali na prawym fotelu obok, by nabierać nawyków pilotowania i kierowania samolotem" - oznajmił.

Jak poinformował, była to maszyna wyprodukowana w 1977 roku. Zaznaczył, że w piątek samolot odbył sześć startów.