Wołczańsk: kluczowy punkt na mapie wojny

Po miesiącach zaciekłych walk, Rosjanie ogłosili zdobycie Wołczańska – miasta w północnej części obwodu charkowskiego. Walki o to miejsce trwały od maja 2024 roku. Jak relacjonują rosyjskie źródła, to właśnie tutaj udało się uzyskać przewagę w powietrzu i wyprzeć ukraińskie siły z zabudowań miejskich. Według Kremla, przejęcie Wołczańska pozwala na stworzenie buforu bezpieczeństwa dla rosyjskiego terytorium narażonego wcześniej na atki artylerią i dronami.

ikona lupy />
Zrujnowany budynek w Charkowie / ShutterStock

Putin podkreślił konieczność dalszego wypychania frontu na południe, by ograniczyć możliwość ostrzałów obwodu biełgorodzkiego. Wołczańsk może też stanowić punkt wypadowy w stronę samego Charkowa, choć oficjalnie nie zapowiedziano próby jego zdobycia. Jednak zbliżenie się do miasta umożliwi prowadzenie celnych uderzeń dronami i artylerią. Jest to o tyle istotne że w Charkowie armia Ukrainy rozlokowała wyrzutnie HIMARS.

Pokrowsk: strategiczna zdobycz i nowe możliwości ofensywy

Przejęcie Pokrowska otwiera przed rosyjskim dowództwem szereg nowych opcji taktycznych. Linia Pokrowsk–Selydowe–Kurachowe znalazła się w całości pod rosyjską kontrolą. To oznacza, że przeciwnik traci dostęp do większych ośrodków miejskich w centralnej części Donbasu. Na celowniku Rosjan są teraz Griszyno, Dobropole oraz Konstantynówka, a dalsze działania mogą prowadzić aż do granic obwodu dniepropietrowskiego.

ikona lupy />
Pokrowsk i Mirnohrad na amerykańskich mapach ISW / Institute Study of War

Rosyjscy eksperci sugerują, że z Pokrowska można ruszyć na zachód autostradą E50 lub na północ w kierunku Kramatorska, gdzie ukraińska obrona nie była przygotowywana od tej strony. Zdobycie tego obszaru może pozwolić na wejście od zachodu na linię Słowiańsk–Kramatorsk, co może poważnie skomplikować sytuację obrońców.

Ukraińskie źródła: Pokrowsk stracony, Mirnograd okrążony

Nieoficjalne ukraińskie źródła, w tym powiązane z projektem DeepState, potwierdzają dramatyczne pogorszenie sytuacji w rejonie Pokrowska i Mirnogradu. Jak relacjonują żołnierze na froncie, rosyjskie oddziały rozpraszają się w centralnych i północnych dzielnicach Pokrowska, co utrudnia ich precyzyjne lokalizowanie i skuteczne wypieranie. Z południa miasta coraz rzadziej działają ukraińskie patrole, a utrzymanie pozycji wymaga stałego zaangażowania bezzałogowców i obserwatorów.

ikona lupy />
Ukraińscy operatorzy z ciężkim dronem, przy użyciu jakich transportowane jest zaopatrzenie. / taifun.army / taifun

Logistyka w rejonie Mirnogradu praktycznie przestała funkcjonować w tradycyjny sposób. Ruch sprzętu i ludzi odbywa się głównie z użyciem dronów latających i naziemnych, ponieważ każda próba przejazdu kończy się wejściem w rosyjskie zasadzki. Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że – jak wskazuje DeepState – rosyjskie siły zaczęły stosować zapory inżynieryjne, takie jak drut kolczasty, by blokować szlaki komunikacyjne i fizycznie otaczać miasto. To pośrednio potwierdza rosyjskie informacje o pełnym okrążeniem Mirnogradu i zdobyciu kontroli nad Pokrowskiem.

Nowa „strefa bezpieczeństwa”? Putin ujawnia dalsze plany

Na spotkaniu z dowódcami Putin zapowiedział, że Rosja planuje utworzenie strefy bezpieczeństwa na granicy z Ukrainą. Celem ma być przejęcie kontroli nad fragmentami obwodów: charkowskiego, sumskiego i czernihowskiego. Taka buforowa strefa miałaby ograniczyć możliwość działań sabotażowych i ostrzałów terytorium Rosji.

ikona lupy />
Putin i Gerasimow podczas jednej z wczesniejszych wizyt Putina w okolicach frontu. / Telegram / kadr z video

Putin nazwał sytuację na froncie „tragedią dla narodu ukraińskiego”, za którą jego zdaniem odpowiada „korupcyjna junta” rządząca w Kijowie. Ofensywa zimowa ruszyła z impetem, a wojska rosyjskie próbują wykorzystać świeżo zdobyte tereny do dalszego posuwania się w głąb Ukrainy. Tempo ofensywy ma zostać utrzymane, a najbliższe tygodnie pokażą, czy Rosja zrealizuje swój plan stworzenia pełnowymiarowej strefy buforowej wzdłuż granicy.