Coraz więcej firm przenosi swoją produkcję z Chin do innych krajów. Powodem jest nie tylko wzrost wynagrodzeń, ale i wojna handlowa USA-Chiny.

Polska gospodarka może na tym skorzystać zarówno za sprawą zwiększenia wymiany handlowej, ale i napływu chińskiego kapitału inwestycyjnego - szczególnie na rynku nieruchomości, ocenił w rozmowie z ISBnews.tv zarządzający funduszem Zolkiewicz & Partners Inwestycji w Wartość FIZ Piotr Żółkiewicz.

"Od pewnego czasu widzimy, że z Chin wycofują się duże firmy takie jak Amazon. Powodem jest nie tylko wojna walutowa, ale i ogromny wzrost płac. Obecnie w Szanghaju Chińczyk zarabia już około 1400 USD, czyli 260% więcej niż raptem 10 lat temu. Są to już wynagrodzenia zbliżone do polskich. Przenoszenie produkcji na przykład do Niemiec zaczęło się jeszcze przed konfliktem USA-Chiny, np. w 2017 roku Adidas przeniósł produkcję z Chin do Niemiec. Teraz natomiast firmy uświadomiły sobie, że sytuacja polityczna i walutowa jest na tyle niestabilna, że niesie za sobą ryzyko biznesowe. Oczywiście koncerny nie chcą całkowicie rezygnować z produkcji w Kraju Środka, ale chcą mieć plan awaryjny i dlatego 30-40% swojej produkcji lokują poza Chinami" – stwierdził Żółkiewicz.

Jego zdaniem, konflikt USA-Chiny może ułatwić polskim firmom negocjacje z chińskimi kontrahentami, którzy do tej pory zajęci byli obsługą wielkich zleceń ze Stanów Zjednoczonych.

"Polska ma dobry bilans handlowy z innymi krajami. Coraz więcej eksportujemy do USA a jednocześnie nie jesteśmy skłóceni z Chinami. Coraz więcej też importujemy z Chin, ale jeszcze niewiele jesteśmy w stanie eksportować, bo nie mamy nowoczesnych technologii, których Chiny by potrzebowały. Teraz będzie się łatwiej negocjowało" - powiedział Żółkiewicz.

Reklama

Zdaniem zarządzającego, w najbliższych latach kapitału chińskiego w Polsce może być coraz więcej.

"Nie obawiałbym się tego. Kapitał chiński dysponuje ogromnymi wolumenami i szuka pojemnych miejsc do inwestycji. Najczęściej jest to rynek nieruchomości" - wskazał.

W jego ocenie, również cała Europa może skorzystać na wojnach walutowych.

"Szacuje się, że w związku z cłami nałożonymi przez USA na chińskie towary, europejski eksport wzrośnie o 70 mld USD. Kwota robi wrażenie, ale stanowi mniej niż 1% całego eksportu Unii Europejskiej" - podsumował.

Zolkiewicz & Partners Inwestycji w Wartość Fundusz Inwestycyjny Zamknięty to fundusz o charakterze niepublicznym. Celem funduszu jest pomnażanie majątku uczestników funduszu poprzez wspieranie rozwoju innowacyjnych firm. Fundusz bazuje na filozofii inwestycyjnej Warrena Buffetta.

>>> Czytaj też: Świat nie chce szybkiej kolei. Poza Chinami i Francją