Wyłączenie dotyczy niektórych leków na raka i lubrykantów, a także serwatki i mączki rybnej, które dodawane są do pasz dla zwierząt – wynika z list przedstawionych w komunikacie komisji celnej chińskiego rządu.

Od 17 września przez rok na 16 rodzajów amerykańskich towarów nie będą nakładane cła wprowadzone „w odwecie za amerykańskie środki z Sekcji 301” - napisano w komunikacie. Chodzi o karne taryfy, które administracja prezydenta Donalda Trumpa nakłada od ponad roku na chiński eksport w ramach wojny handlowej.

Pekin zapowiadał wcześniej, że będzie wyłączał z ceł odwetowych niektóre amerykańskie towary, jeśli ciężko będzie sprowadzić je z innych krajów. Wiązano to z obawami, że przedłużający się spór handlowy może dodatkowo spowolnić chińską gospodarkę.

Część ekspertów ocenia środową decyzję chińskiego rządu jako przyjazny gest przed planowanym wznowieniem negocjacji handlowych, choć nie świadczy on o tym, że obie strony zbliżają się do porozumienia. Kolejna runda rokowań wysokiego szczebla ma się odbyć w październiku, natomiast już we wrześniu mają być przeprowadzone robocze rozmowy.

Reklama

„Wyłączenie może być odebrane jako gest szczerości wobec USA przed negocjacjami w październiku, ale prawdopodobnie jest ono raczej środkiem wspierania gospodarki” - oceniła ekonomistka z grupy finansowej ING na Chiny Iris Pang.

„Wciąż jest wiele niepewności w sprawie nadchodzących rozmów handlowych. Wyłączenie (z ceł) listy zawierającej zaledwie 16 pozycji nie zmienia stanowiska Chin” - dodała Pang. Przypomniała, że w lipcu Waszyngton wyłączył z karnych ceł 110 rodzajów produktów z Chin, w tym niektóre urządzenia medyczne i części.

Chińskie cła odwetowe obejmują już ponad 5 tys. rodzajów sprowadzanych z USA produktów. Są wśród nich ważne amerykańskie towary eksportowe, takie jak soja i wieprzowina. Chiny tymczasem zwiększyły import tych towarów z Brazylii i innych krajów.

Stany Zjednoczone są dla Chin zdecydowanie największym źródłem serwatki, która jest ważnym składnikiem paszy dla trzody chlewnej i ciężko ją w dużych ilościach sprowadzić z innych państw – zauważa agencja Reutera.

Urzędnicy handlowi z Chin mają się w połowie września spotkać ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami w Waszyngtonie. Kolejne spotkanie wysokiego szczebla z udziałem wicepremiera ChRL Liu He oraz ministra finansów USA Stevena Mnuchina i przedstawiciela USA ds. handlu Roberta Lighthizera planowane jest natomiast w tym samym mieście na początek października.

Wiosną br. wydawało się, że obie strony zbliżają się do osiągnięcia porozumienia, ale w maju rozmowy załamały się. Amerykanie zarzucili wtedy Chińczykom, że usiłowali się wycofać z zapisów umowy handlowej, które zostały już uzgodnione w toku rokowań. Wznowienie negocjacji uzgodnili w czerwcu prezydent Trump i przywódca ChRL Xi Jinping.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)