Generał wskazał na postępy Rosji w dziedzinie kluczowych technologii militarnych oraz podkreślił, że strona rosyjska „nie ustaje w wysiłkach mających na celu destabilizowanie Zachodu”. Zaakcentował w tym kontekście konieczność utrzymania modernizacji sił USA w Europie, „abyśmy mogli w dalszym ciągu dominować w dziedzinach, w których dominujemy dzisiaj”. W przeciwnym razie – zdaniem Scaparrottiego – Rosjanie osiągną przewagę militarną do 2025 roku.

Dowódca wojsk USA i NATO w Europie wskazał na potrzebę funduszy na modernizację oprogramowania i sprzętu w ośrodkach dowodzenia oraz na działalność wywiadowczą. Podkreślił też, że strategia odstraszania Rosji zależy od precyzyjnej amunicji oraz zintegrowanej obrony powietrznej i przeciwrakietowej.

Scaparrotti ostrzegł też, że rząd USA nie ma "skutecznego jednolitego podejścia" do przeciwstawiania się cyberzagrożeniom ze strony Rosji - odnotowuje Reuters. Zdaniem generała wiedza o rosyjskiej "infrastrukturze cybernetycznej" jest w USA niezadowalająca.

Generał powiedział, że USA i NATO pracują nad włączeniem do swych ćwiczeń „realistycznych scenariuszy rosyjskich cyberataków”. Ujawnił, że były już prowadzone ćwiczenia, zakładające cyberataki na infrastrukturę. Chodziło o uzyskanie większej jasności, na czym takie ataki mogą polegać i w jakim stopniu mogą być częścią większej rosyjskiej operacji militarnej.

Reklama

Na pytanie, czy Stany Zjednoczone są bezpośrednim celem rosyjskiej wojny cybernetycznej i informatycznej Scaparrotti odpowiedział, że obserwował rosyjską aktywność mającą związek z infrastrukturą w USA, ale nie podał konkretów - odnotowuje Reuters.

>>> Czytaj też: Putin nie ogląda się na sankcje. Ostrożnie zarządza rosyjskimi finansami, by robić, co zechce