"Jeśli chodzi o sytuację na Bałkanach, polityka USA i niektórych innych zachodnich krajów, mająca na celu zatwierdzenie ich dominującej roli, pozostaje poważnym destabilizującym czynnikiem" - oznajmił Putin w wywiadzie dla belgradzkiego dziennika "Veczernje Novosti", opublikowanym na stronie prezydenta Rosji.

W rozmowie z serbskimi mediami Putin odniósł się m.in. do sytuacji w Czarnogórze. Stwierdził, że kraj ten został "wciągnięty" do NATO i wskutek tego "obecnie przeżywa okres politycznej niestabilności".

Władze w Podgoricy, a także m.in. Stany Zjednoczone, oskarżyły kilkunastu rosyjskich obywateli o próbę przeprowadzenia zamachu stanu w Czarnogórze. Głównym ich celem miało być przejęcie władzy i uniemożliwienie wejścia Czarnogóry do NATO.

W czasie jednodniowej wizyty w Serbii prezydent ma odwiedzić największą prawosławną świątynię na Bałkanach - cerkiew św. Sawy w Belgradzie. Jak zapowiadają organizatorzy, przed świątynią Putin oraz prezydent Serbii Aleksandar Vuczić mają wygłosić przemówienie "symbolizujące braterskie więzy".

Reklama

Jak podaje rosyjska "Nowaja Gazieta", podczas wizyty mają zostać podpisane rosyjsko-serbskie porozumienia m.in. w dziedzinie transportu, energetyki i gospodarki cyfrowej. (PAP)