CKW poinformowała w piątek wieczorem, że według prawa obywatele Rosji nie mogą uczestniczyć w misjach obserwacyjnych na Ukrainie.

„Decyzja ta została podjęta, gdyż osoby te są obywatelami Federacji Rosyjskiej, którzy zgodnie z wymogami ukraińskiego prawa (…) nie mogą być oficjalnymi obserwatorami (wyborów)” - ogłosiła CKW w komunikacie.

Obserwatorzy ODIHR z Rosji nie uczestniczyli wcześniej z tego samego względu w wyborach prezydenckich na Ukrainie, których pierwszą turę przeprowadzono w marcu, a drugą w kwietniu.

W lutym Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ustawę, która mówi, że obserwatorami wyborów w tym kraju nie mogą być obywatele Rosji ani obywatele innych państw przez nią zaproponowani.

Reklama

Dzięki tej decyzji Ukraina ma być lepiej chroniona przed ingerencją Rosji w procesy wyborcze i wyniki głosowania. Ograniczenia objęły wybory prezydenckie, parlamentarne oraz wybory do władz lokalnych.

Na początku lipca przewodniczący parlamentu ukraińskiego Andrij Parubij odwołał zaproszenie do obserwowania wyborów parlamentarnych dla delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Była to odpowiedź na przywrócenie Rosji pełnego prawa głosu w tej instytucji, które zostało zawieszone w 2014 roku w związku z dokonaną przez ten kraj aneksją ukraińskiego Krymu i wspieraniem prorosyjskich separatystów w Donbasie.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)