Władze Rosji poinformowały w środę, że ograniczają wydawanie wiz dla obywateli Iranu; wydawane będą tylko wizy biznesowe i humanitarne. Rosja zawiesza też od 1 marca połączenia lotnicze - z wyjątkiem wykonywanych przez linie Aerofłot - do Korei Południowej.

O tych działaniach poinformowała wicepremier Tatiana Golikowa, kierująca sztabem powołanym przez rząd Rosji w związku z koronawirusem.

"28 lutego wprowadzamy zakaz wydawania wiz tranzytowych z Iranu, a także zakaz wydawania wiz z wyjątkiem biznesowych i humanitarnych. Połączenia lotnicze, wykonywane przez jedyną firmę rosyjską - Aerofłot, a także przez firmy irańskie, nadal będą realizowane" - powiedziała Golikowa na briefingu dla prasy.

W przypadku Korei Południowej loty zostaną wstrzymane od 1 marca, z wyjątkiem rejsów Aerofłotu. Spółka córka tego przewoźnika, linie Aurora, będzie mogła wykonywać loty czarterowe, przywożąc do kraju pasażerów powracających z Korei Południowej.

W przypadku Chin rząd Rosji przedłuża do 1 kwietnia wszystkie ograniczenia, które pierwotnie obowiązywały do 1 marca - poinformowała wicepremier. Chodzi o ograniczenia na granicy i w wydawaniu wiz obywatelom Chin. Rosja zawiesiła połączenia kolejowe z Chinami oraz lotnicze z wyjątkiem niektórych rejsów wykonywanych przez Aerofłot.

Reklama

Golikowa przyznała, że coraz więcej jest tras, jakimi koronawirus mógłby przeniknąć do Rosji. Zapewniła przy tym, że rosyjski system ochrony zdrowia jest przygotowany na rosnącą możliwość przedostania się wirusa na terytorium kraju.

Również szefowa urzędu Rospotriebnadzor, odpowiedzialnego za kwestie sanitarne, Anna Popowa przyznała w środę, że "wzrasta możliwość przedostania się infekcji do Federacji Rosyjskiej". Podkreśliła, że coraz więcej jest krajów, w których doszło do zachorowań i w tej sytuacji lepiej nie planować wyjazdów za granicę.

Władze i organizacje branżowe stanowczo odradzają Rosjanom wyjazdy do Włoch, Korei Południowej i Chin i zalecają odłożenie podróży aż do czasu ustabilizowania się sytuacji. Chodzi zarówno o wycieczki zorganizowane, jak i o indywidualnych turystów.

Rospotriebnadzor w środę rano w codziennym komunikacie poinformował, że nowych przypadków koronawirusa w Rosji nie wykryto. Później w ciągu dnia potwierdził wcześniejsze informacje o tym, że zachorowały trzy osoby, które były pasażerami wycieczkowca Diamond Princess i zostały ewakuowane z Japonii do Rosji. Hospitalizowano je w Kazaniu, głównym mieście Republiki Tatarstanu. Władze tego regionu zapewniły w środę, że stan pacjentów jest zadowalający.

W Rosji od końca grudnia przebadanych zostało ponad 373 tys. osób przybyłych z Chin - poinformował Rospotriebnadzor. Pod obserwacją medyczną pozostaje 8165 osób.

Media w Moskwie poinformowały o wydanych przez władze zaleceniach wzmocnienia dezynfekcji i zabiegów higienicznych w powszechnie uczęszczanych miejscach i obiektach. Naczelny lekarz Moskwy Jelena Andriejewa wydała zalecenia dla placówek żywienia zbiorowego. Personel w restauracjach ma nosić maseczki medyczne i zmieniać je co trzy godziny, zalecono instalację ultrafioletowych lamp antybakteryjnych i dezynfekcje naczyń w regularnych odstępach czasu. Niektóre sieci gastronomiczne zapewniają, że już wcześniej wzmocniły środki higieny, również ze względu na zwykłe infekcje sezonowe.

Również w transporcie, hotelach i centrach handlowych władze nakazały wzmocnienie zabiegów higienicznych, w tym zapewnienie zapasu środków dezynfekujących, maseczek medycznych i płynów antyseptycznych do mycia rąk.

Według agencji RIA Nowosti w stolicy Rosji rozpoczęto na dużą skalę wyłapywanie dzikich i bezdomnych zwierząt w celach profilaktycznych, a także deratyzację.

Tymczasem wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow powiedział w środę w Wiedniu, że Moskwa będzie wspierać Chiny "nie tylko politycznie, ale i materialnie" w walce z epidemią koronawirusa.

>>> Czytaj też: Co koronawirus zrobił z chińską gospodarką? Te wykresy mówią wszystko