W Rosji rozpoczęto budowę prototypu nowego bombowca strategicznego, który miałby być niewykrywalny dla radarów - podała we wtorek agencja TASS. Konstrukcją zajmuje się koncern lotniczy Tupolew, odpowiedzialny za projekty wszystkich obecnie eksploatowanych rosyjskich bombowców.

TASS powołuje się na źródła w rosyjskim sektorze obrony i pisze, że rozpoczęła się już budowa kokpitu pierwszego w Rosji "niewidzialnego" bombowca. „Oczekuje się, że ostateczny montaż całej maszyny zostanie ukończony w 2021 r.” - cytuje agencja anonimowe źródło.

Na razie szczegóły dotyczące projektu i konstrukcji samolotu są owiane tajemnicą. Według rosyjskich mediów wiadomo tylko, że nowy bombowiec ma mieć kształt "latającego skrzydła" i ma być podobny do amerykańskich maszyn bojowych typu stealth. Będzie latał tuż poniżej prędkości dźwięku i będzie w stanie przenosić broń konwencjonalną, jak też ładunki jądrowe oraz hipersoniczne.

Rosyjski projekt ma być odpowiedzią na amerykański bombowiec B-21. To budowany obecnie samolot bombowy o obniżonej wykrywalności, który ma wejść do eksploatacji w 2025 roku i ma zastąpić bombowce B-52 i B-1B.

Budowę nowej, supernowoczesnej maszyny w grudniu zeszłego roku zapowiadał wiceminister obrony Rosji Aleksiej Kriworuczko, który mówił, że nowy bombowiec osiągnie gotowość operacyjną prawdopodobnie za kilka lat.

Reklama

>>> Czytaj też: Ważą się losy wielkiego motoryzacyjnego sojuszu Francuzów z Japończykami