Według źródła władze poleciły ministerstwu ochrony zdrowia ŁRL zebrać grupę lekarzy, którzy mieliby pojechać do Rosji i pomagać tam w walce z Covid-19, podczas gdy w regionie jest dużo zakażeń koronawirusem, brakuje środków ochronnych, a na Covid-19 chorują też sami lekarze.

"Ale +kierownictwo+ chce wysłać naszych lekarzy do Rosji, żeby polepszyć swoją opinię w oczach rosyjskich władz. Mam nadzieję, że nasi lekarze są rozsądni i odmówią udziału w tym wyjeździe" - przekazało źródło.

W separatystycznej tzw. Donieckiej Republice Ludowej potwierdzono oficjalnie 305 przypadków zakażenia koronawirusem, a w ŁRL - 356. We wtorek portal Donbas Realii poinformował o śmierci ordynatora jednego ze szpitali w Ługańsku chorego na Covid-19.

W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że proponowano separatystycznym republikom w Donbasie pomoc w związku z Covid-19, jednak nie została ona przyjęta. Dodał, że tereny nieznajdujące się pod kontrolą Kijowa zapewniają, że niczego tam nie brakuje. "(Ale tam) niczego nie ma. Nie ma szpitali zakaźnych, nie ma wystarczającej liczby łóżek, nie ma środków ochronnych" - wyliczył Zełenski.

Reklama

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)