Śnieżyce rozpoczęły się w czwartek po południu i - według prognoz - mają potrwać do niedzieli. Opadom towarzyszy silny wiatr i niska temperatura wynosząca minus 15 st. C.

Jak podały służby meteorologiczne warstwa śniegu w mieście w piątek sięgnęła 60 cm i była wyższa od rekordu z roku 1973.

Służby ostrzegły mieszkańców aby nie zbliżali się do drzew, które łamią się pod naporem wichury. Na ulicach zasypanych śniegiem tworzą się olbrzymie korki a na moskiewskich lotniskach odwołano lub opóźniono setki lotów.

Według komunikatu władz miejskich przy odśnieżaniu rosyjskiej stolicy pracuje 60 tys. ludzi.

Reklama

"To będzie prawdziwy śnieżny Armageddon, śnieżna Apokalipsa. To jest alert wojenny" - ostrzegał przed atakiem śnieżycy Ewgienij Tiszkowiec ze służby meteorologicznej Fobos, cytowany przez agencję RIA Nowosti.

Polecamy: Brexit: Londyn nie jest już centrum giełdowym Europy. Jego rolę przejmuje Amsterdam