Rosjanie pracują na miejscu od grudnia 2020 r., przybyli, by wybudować lotnisko wojskowe - mówi RWA przedstawiciel lokalnych władz, który pragnie pozostać anonimowy, ponieważ nie został upoważniony do rozmów z mediami.

Inny precyzuje, że rosyjskie wojsko planuje rozbudować istniejące już lotnisko i wraz z armią Laosu założyć na nim bazę sił powietrznych, druga część obiektu służyłaby jako cywilny port lotniczy. Dodaje, że budowa raczej nie zacznie się szybko, ponieważ trochę czasu potrwa usuwanie z terenu niewypałów.

Kolejny rozmówca RWA podkreśla, że oba kraje wciąż poszerzają współpracę w sferze militarnej, która będzie obejmowała głównie szkolenie laotańskich żołnierzy przez Rosjan.

W 2018 r. Laos zakupił od Rosji cztery lekkie samoloty bojowe Jak-130 i dziesięć czołgów - zaznacza RWA. Dodaje, że w 2017 i w 2019 r. oba państwa podpisały także umowy o współpracy wojskowej, a pod koniec 2020 r. Rosja podarowała Laosowi ośrodek szkolenia lotniczego.

Reklama

Według oficjalnych informacji ministerstwa obrony Laosu, szef resortu Chansamone Chanyalath spotkał się 29 grudnia ub.r. w rosyjskiej ambasadzie w Wientian z ambasadorem tego państwa Władimirem Kalininem. Laotański minister miał dziękować rosyjskiemu dyplomacie m.in. za sprezentowanie przez jego kraj hangarów na czołgi wybudowanych w Xieng Khouang, a także wspólne manewry wojskowe w tej prowincji w 2019 r. oraz pomoc w rozbudowie lotniska i czyszczeniu ziemi z niewybuchów.

Po tym, gdy w 1975 r. władzę w Laosie przejął komunistyczny rząd powiązany z władzami sojusznika ZSRR - Wietnamu, Moskwa stała się największym dostawcą uzbrojenia do tego państwa - przypomina RWA. Pomoc dla Laosu pokazuje wagę tego kraju w rosyjskich planach szerszej współpracy obronnej w Azji Południowo-Wschodniej - stacja przywołuje tezy styczniowego raportu magazyny "The Diplomat".

Przedstawiciel ministerstwa spraw zagranicznych Laosu, z którym rozmawiało RWA twierdził, że nic nie wie o planach rosyjskiej pomocy militarnej.