Drzwi do UE muszą pozostać otwarte, w szczególności dla Gruzji, Ukrainy i Bałkanów Zachodnich; nie można pozostawić tych krajów poza wspólnotą europejską tylko dlatego, że ich "silny" sąsiad chce decydować o ich losie - powiedział prezydent Andrzej Duda na Uniwersytecie w Zurychu.

Prezydent podkreślił, że wysiłki zmierzające do zmniejszenia nierówności nie powinny ograniczać się do krajów Unii Europejskiej. Zaznaczył, że Polska od samego początku członkostwa w UE angażowała się w działania na rzecz zbliżenia wschodnich sąsiadów do Unii i Zachodu, w szczególności Ukrainy i Gruzji, a także Bałkanów Zachodnich.

"Zawsze podkreślaliśmy, że drzwi do Unii Europejskiej muszą pozostać otwarte. Chcemy, aby te kraje stały się w przyszłości częścią UE" - powiedział Duda.

Zaznaczył, że Gruzja i Ukraina od dawna wyrażają ambicje w tym zakresie. Prezydent podkreślił, że kraje te mają prawo do członkostwa, jeśli spełnią warunki określone w traktatach UE.

"A my jesteśmy im winni nasze wsparcie. Nie można ich pozostawić poza wspólnotą europejską tylko dlatego, że ich 'silny' sąsiad chce decydować o ich losie. Uniemożliwienie im dokonania własnego wyboru naruszyłoby zasadę, że każde państwo ma równe prawo do samostanowienia" - podkreślił prezydent.

Reklama