Cichocki, który pod koniec lutego uzyskał pozytywną opinię dla swojej kandydatury od sejmowej komisji spraw zagranicznych, przekonywał w wywiadzie dla PAP, że to sąsiedzi są "najbardziej zdeterminowanymi sojusznikami sprawy ukraińskiej". "Dla nas przyszłość Ukrainy nigdy nie będzie funkcją relacji z mocarstwami" - podkreślił wiceszef MSZ.

Jak dodał, chciałby "uczulić" polityków ukraińskich, że Europa nie składa się tylko z Niemiec

"Przyzwyczailiśmy Kijów, że nie upominamy się o swoje interesy - interesy polskiej mniejszości na Ukrainie, Polaków, którzy wywodzą się z dawnych Kresów, czy choćby interesy swoich przedsiębiorców - że Ukrainie wolno więcej, bo jest młodym, stale zagrożonym państwem. Teraz, kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości jednoznacznie odpowiedział na próbę budowy nowej tożsamości ukraińskiej w opozycji do Polski i kosztem Polski - mówi się, że PiS +popsuło stosunki z Ukrainą+. To proszę mi wskazać jakikolwiek rząd na świecie, który milczałby wobec takich decyzji, jakie podejmuje strona ukraińska, z zakazem ekshumacji i pochówków na czele" - mówił Cichocki w wywiadzie.

42-letni Cichocki jest z wykształcenia historykiem. Funkcję wiceministra spraw zagranicznych sprawował od maja 2017 r.; w resorcie odpowiadał m.in. za politykę wschodnią i bezpieczeństwa. W czasie pełnienia tej funkcji - jak mówił Czaputowicz rekomendując jego kandydaturę na posiedzeniu komisji - odegrał istotną rolę m.in. w zabiegach o odblokowanie dialogu historycznego z Ukrainą oraz w koordynacji wsparcia gospodarczego, obronnego i humanitarnego dla tego kraju.

Reklama

We wcześniejszych latach Cichocki był m.in. doradcą szefa Agencji Wywiadu, naczelnikiem wydziału międzynarodowego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, koordynatorem programu Rosja-Eurazja Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych oraz ekspertem Ośrodka Studiów Wschodnich. Pracował też m.in. w ambasadzie RP w Moskwie, gdzie odpowiadał m.in. za polsko-rosyjskie relacje dwustronne. Posługuje się biegle językiem rosyjskim i angielskim.

Na stanowisku ambasadora w Kijowie Cichocki ma zastąpić Jana Piekłę, który zakończył swoją ponad dwuletnią misję z końcem stycznia br. Obecnie placówką kieruje charge d'affaires Michał Giergoń.