Temat wywoływał kontrowersje, więc do przepisów wprowadzono liczne bezpieczniki. Zakładają one, że cudzoziemcy nie będą mogli kupować ziemi, o ile nie zgodzą się na to Ukraińcy w referendum. Ustawa czeka na podpis Wołodymyra Zełenskiego. Jej przyjęcie było warunkiem wsparcia Międzynarodowego Funduszu Walutowego, o które Kijów ubiega się w związku z pandemią. Projekt poparło 259 posłów w 450-osobowym parlamencie, niecodzienna koalicja rządzącego Sługi Narodu (SN) m.in. z głównym przeciwnikiem prezydenta Petrem Poroszenką.
>>> CAŁY TEKST W CZWARTKOWYM WYDANIU DGP