Ustawa ta jest ważnym krokiem na drodze Ukrainy do NATO, jest też istotna ze względu na walkę z rosyjską agresją i reformy w sektorze bezpieczeństwa – ocenił przewodniczący parlamentu Andrij Parubij.

Projekt ustawy autorstwa prezydenta Petra Poroszenki poparło w głosowaniu 248 deputowanych w liczącym 450 osób parlamencie.

Ustawa o bezpieczeństwie narodowym ma przystosować ukraińskie prawo do standardów obowiązujących w NATO. Wprowadza m.in. cywilne kierownictwo w ministerstwie obrony; zapis ten ma być wdrożony od 1 stycznia przyszłego roku. Ustawa przewiduje również cywilną kontrolę nad sektorem obronności.

Pierwsze czytanie projektu ustawy odbyło się w kwietniu. Oczekuje się, że Poroszenko podpisze ją przed zaplanowanym na lipiec szczytem Ukraina-NATO.

Reklama

Ukraiński wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Iwanna Kłympusz-Cyncadze mówiła niedawno, że Kijów liczy na zaproszenie do udziału w Programie Rozszerzonych Możliwości NATO (NATO's Enhanced Opportunities Partnership).

„Mamy także nadzieję, że zostanie potwierdzona polityka otwartych drzwi (NATO - PAP) oraz deklaracja szczytu w Bukareszcie z 2008 roku, że Ukraina i Gruzja będą członkami NATO i że kolejnym krokiem będzie przyznanie nam Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO” – podkreślała wicepremier.

Zgodnie z różnymi sondażami członkostwo Ukrainy w NATO popiera od 43 do 47 proc. mieszkańców tego kraju.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)