Kułeba przekazał na Twitterze, że rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Czech Jakubem Kulhankiem, a podczas rozmowy potwierdził "zdecydowane poparcie Ukrainy na tle rosyjskich wrogich działań na czeskim terytorium".

"Ukraina zaprasza czeskich dyplomatów wydalonych z Moskwy do pracy w Kijowie i wzmocnienia czeskiej obecności dyplomatycznej w naszym kraju" - dodał. "Stoimy ramię w ramię z czeskimi przyjaciółmi" - zapewnił.

17 kwietnia Czechy poinformowały o wydaleniu 18 dyplomatów Rosji z powodu podejrzeń, że rosyjscy agenci wywiadu stali za wybuchem w składzie amunicji w 2014 roku, w którym zginęło dwóch obywateli Czech. W odpowiedzi Rosja nakazała wyjazd 20 dyplomatów czeskich i ograniczyła możliwość zatrudniania przez ambasadę Czech w Moskwie obywateli rosyjskich.

Praga z kolei odpowiedziała żądaniem, by Rosja do końca maja zrównała liczbę swych przedstawicieli w ambasadzie w Pradze z liczbą pracowników przedstawicielstwa Czech w Moskwie. Według czeskiego MSZ w rosyjskiej stolicy, po wcześniejszym wzajemnym wydaleniu dyplomatów obu krajów, jest pięciu dyplomatów, w tym ambasador, oraz 19 pracowników administracyjno-technicznych. W Pradze jest 27 rosyjskich dyplomatów i 67 pracowników placówki.

Reklama

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)