Parlament Europejski zatwierdził pierwsze w historii UE rozporządzenie w sprawie emisji CO2 dla ciężarówek. Celem jest ograniczenie rosnących emisji z transportu drogowego.

Przedstawiciele Parlamentu i rumuńska prezydencja Rady UE ustaliły wstępnie kompromisowy tekst przepisów w lutym. W czwartek Parlament poparł to porozumienie 474 głosami. 47 posłów było przeciw, a 11 wstrzymało się od głosu.

Przepisy ograniczają dozwolone pułapy emisji CO2 z pojazdów ciężarowych o dużej ładowności o 15 proc. do 2025 r. i o 30 proc. do 2030 r.

Do 2025 r. producenci będą musieli zapewnić, aby co najmniej 2 proc. udziału w rynku sprzedaży nowych pojazdów stanowiły pojazdy o zerowej lub niskiej emisji zanieczyszczeń. Ma to pomoc w przeciwdziałaniu stale rosnącym emisjom z ruchu drogowego, za które w jednej czwartej odpowiedzialne są pojazdy ciężarowe o dużej ładowności.

Ponadto, zgodnie z porozumieniem paryskim w sprawie klimatu, podpisanym w grudniu 2015 r., Komisja Europejska będzie musiała zaproponować w 2022 r. nowe pułapy na okres po 2030 r.

Reklama

"To wielki sukces, że UE podjęła, po raz pierwszy, działania wobec emisji CO2 z pojazdów ciężarowych o dużej ładowności. Rozporządzenie przyczyni się do zmniejszenia zanieczyszczeń na naszych drogach i do poprawy jakości powietrza. Przyszłość czystszych pojazdów ciężarowych będzie zależeć od innowacji. Przepisy te powinny zatem zachęcać przemysł do stymulowania zmian i postępu technologicznego" - powiedział sprawozdawca projektu, europoseł Bas Eickhout (Zieloni).

Rada UE (ministrowie z państw członkowskich) będzie musiała formalnie zatwierdzić tekst porozumienia, zanim przepisy będą mogły wejść w życie.

Pojazdy ciężarowe odpowiadają za 27 proc. emisji CO2 w transporcie drogowym i za prawie 5 proc. emisji gazów cieplarnianych w UE (dane z 2016 r.). Od 1990 r. emisje z pojazdów ciężarowych o dużej ładowności wzrosły o 25 proc. - głównie z powodu wzrostu drogowego ruchu towarowego. Przewiduje się ich dalszy wzrost, jeżeli nowe polityki nie zostaną przyjęte i wprowadzone w życie.

Ze Strasburga Łukasz Osiński

>>> Polecamy: Via Carpatia po raz pierwszy na liście najważniejszych inwestycji UE