Rosyjski koncern Gazprom zmniejszył w sobotę dostawy surowca poprzez gazociąg OPAL - podała agencja RIA Nowosti. Tego dnia weszły w życie ograniczenia wynikające z wtorkowej decyzji Sądu UE, dotyczącej wykorzystania OPAL-u przez Gazprom.

RIA podaje, że dostawy poprzez OPAL zmniejszyły się, a jednocześnie rośnie przesył surowca przez gazociąg NEL, który wraz z OPAL-em przyjmuje rosyjski surowiec dostarczany gazociągiem Nord Stream.

Wcześniej niemiecki operator, spółka Opal Gastransport, zapowiedział, że ograniczy wykorzystanie przez Gazprom przepustowości OPAL-u o godz. 7 rano czasu moskiewskiego w sobotę. Zmniejszenia ilości przesyłanego przez OPAL gazu zażądała niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych (Bundesnetzagentur).

We wtorek Sąd UE orzekł, że zgoda Komisji Europejskiej z 2016 roku na większe wykorzystanie lądowej odnogi Nord Streamu, czyli biegnącego wzdłuż niemiecko-polskiej granicy gazociągu OPAL, przez Gazprom została wydana z naruszeniem zasady solidarności energetycznej i dlatego jest nieważna. Właścicielami gazociągu OPAL są niemiecki koncern energetyczny Wintershall i Gazprom.

Pozwy przeciwko KE do unijnego sądu w sprawie decyzji dotyczącej rurociągu złożył w grudniu 2016 roku polski rząd, a także spółka zależna PGNiG. Warszawa argumentowała, że postanowienie KE jest niekorzystne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Reklama