Kiedy politycy chcą podkreślić powagę sytuacji, czasem deklarują, że alternatywą jest bohaterski zgon. Stąd dawno, dawno temu polską politykę elektryzowało hasło „Nicea albo śmierć”. Sprawy europejskie wywołują skrajne emocje nie tylko nad Wisłą. Od paru miesięcy również brytyjski premier zapowiada, że alternatywą dla rozwodu Zjednoczonego Królestwa z Unią z końcem października jest właśnie grób.
>>> CAŁY TEKST W WEEKENDOWYM WYDANIU DGP