Jak podkreślił, Weber w ostatnich miesiącach wielokrotnie obraził Węgrów, a Timmermans „praktycznie nieustannie kłamał” na temat Węgier podczas kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Weber jest kandydatem wiodącym z ramienia Europejskiej Partii Ludowej (EPL); socjaliści natomiast chcą, żeby przyszłym szefem Komisji Europejskiej został jej obecny wiceszef Timmermans.

Kovacs przypomniał m.in., że w marcu Weber oświadczył, że nie chce zostać szefem KE dzięki węgierskim głosom. "W ten sposób Manfred Weber stracił szansę, by Węgry udzieliły mu poparcia w rywalizacji o jakiekolwiek kierownicze stanowisko” – zaznaczył.

O Timmermansie Kovacs powiedział zaś, że mógłby zapisać całe stronice kłamstw – na przykład dotyczących wolności prasy, praworządności lub antysemityzmu – które wypowiadał o Węgrzech jako fakty.

Reklama

Rzecznik podkreślił, że rząd może poprzeć tylko takiego kandydata na szefa KE, który odpowiada warunkom wymienionym przez premiera Viktora Orbana, czyli szanuje państwa członkowskie, nie stosuje podwójnych standardów, dąży do zatrzymania migracji i broni chrześcijańskich korzeni Europy.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)