Podczas wywiadu dla Radia Classique Penicaud powiedziała, że statystyki z maja mogą być powodem do optymizmu, bo całkowita liczba godzin obciętych pracownikom w ramach częściowego bezrobocia spadła o połowę względem kwietnia.

"Spadek jest więc bardzo wyraźny, choć wciąż jesteśmy bardzo daleko od normalności" - oceniła minister. Dodała, że pokrycie pensji pracowników firm korzystających z częściowego bezrobocia kosztowało niemal 17 mld euro.

Penicaud wyraziła też zaniepokojenie doniesieniami z Chin, gdzie w stolicy zidentyfikowano nowe ognisko zakażeń koronawirusem. Zaznaczyła jednak, że we Francji trend pozostaje pozytywny.

"Wybraliśmy progresywny i kontrolowany sposób rozluźnienia kwarantanny i obserwujemy w obecnej fazie pozytywne tendencje" - oznajmiła minister.

Reklama

>>> Polecamy: Zoomizm, klasa „usługująca” i fatalny rocznik 2000. To koniec rynku pracy, jaki znaliśmy