Powołanie nowego rządu na czele z byłym prezesem Europejskiego Banku Centralnego to, jak się zauważa, zapowiedź całkowitej rewolucji w stylu informowania społeczeństwa; ma on być rzeczowy, konkretny i jak najmniej oparty na mediach społecznościowych - zaznacza prasa.

Dominuje przekonanie, że skończyły się czasy, gdy ministrowie w poprzednich rządach o każdym swoim ruchu i decyzji informowali na profilach w mediach społecznościowych.

W liczącej 23 ministrów drużynie Draghiego pięcioro z nich nie ma swoich profili. Nieobecny na popularnych portalach jest też sam premier.

Z mediów społecznościowych nie korzystają między innymi szefowa MSW Luciana Lamorgese, minister sprawiedliwości Marta Cartabia oraz minister finansów Daniele Franco.

Reklama

Nowy styl powściągliwej i precyzyjnej oraz ściśle instytucjonalnej informacji wyznaczać będzie rzeczniczka rządu Draghiego Paola Ansuini, która długo pracowała w biurze prasowym włoskiego banku centralnego. Ponad 20 lat temu koordynowała ona kampanię informacyjną na temat wprowadzenia euro.

Paola Ansuini realizować będzie zalecenie przedstawione przez premiera w trakcie pierwszego posiedzenia rządu tuż po zaprzysiężeniu 13 lutego, gdy powiedział: „Ogłasza się komunikaty tylko wtedy, gdy ma się coś do zakomunikowania”.

Pierwszym dowodem gruntownej zmiany jest już zauważalna mniejsza aktywność w mediach społecznościowych tych ministrów, którzy zasiadali również w poprzednim rządzie.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)