"Potrzebujemy kilku dni, aby przeanalizować opinię EMA i zdecydować, czy kontynuować szczepienia preparatem AstraZeneki" - powiedział dyrektor szwedzkiego Urzędu Zdrowia Publicznego Johan Carlson.

Podobną opinię wyraziła szefowa norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego Camilla Stoltenberg. "Dokładnie ocenimy, czy istnieje związek między szczepionką a przypadkami niepożądanych skutków ubocznych. Decyzję wydamy najpewniej pod koniec przyszłego tygodnia" - zapewniła.

Nieco wcześniej do opinii EMA w sprawie AstraZeneki mogą ustosunkować się władze zdrowotne Danii. "Dziś wieczorem oraz jutro organizujemy spotkania z Krajową Radą ds. Zdrowia, a później ogłosimy, w jaki sposób będziemy postępować" - stwierdziła Tanja Lund Erichsen z Duńskiej Agencji Leków.

Reklama

W Szwecji Szpital Uniwersytecki w Lund poinformował w czwartek o pierwszym w tym kraju przypadku śmierci osoby po szczepieniu AstraZeneką. Według mediów u 60-letniej pacjentki wystąpiły zakrzepy krwi oraz krwawienia. Przypadek ten analizuje szwedzki Urząd ds. Produktów Medycznych.

W Norwegii potwierdzono wcześniej dwa zgony u osób, które zostały zaszczepione AstraZeneką, a w Danii jeden taki przypadek.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)